impresja paryska
strasbourg st. denis
z minuty na minutę spada cena przejrzałych brzoskwiń
wydekoltowane kobiety przesadnie pudrują twarze
przeklinając naturę malują tuszem pieprzyk na lewej piersi
po dwóch stronach bulwaru arabskie dzieci nie szukają matek
łuk triumfalny daje prawo niefrancuskim paryżanom gwizdać na turystki
mają białą skórę, krótkie spodenki i przestraszone spojrzenia
nie potrafią jeszcze dokładnie szminkować ust
wczorajsze brzoskwinie wylądują wieczorem na śmietniku
niejedno przestraszone spojrzenie zyska wypudrowaną twarz