za minutę będę piękna
twoje spojrzenie
łaskocze sukienkę
mojej duszy
uśmiech wciska się
oczkami swetra
między wątek
i osnowę skóry
staję się wyższa
o kilka milimetrów
pewności siebie
subtelniej
stawiam stopy
myślę
świat jest
nawet bez swoich
siedmiu cudów
/wiersz pochodzi z tomiku 'dziś jestem' - 2005 r./